Jak odebrać Gwarkowi punkty (aż tak cenne?)

Międzynarodowe (?) Grand Prix Małopolski, 22.10.2016r Łącko. Może zaczniemy od początku, od pierwszych zawodów z tego cyklu.
Czchów, z tych zawodów ekipa Gwarka wróciła z ogromnym sukcesem – 1 miejscu drużynowo na kilkadziesiąt klubów w Kraju. Cios dla gospodarzy widocznie zbyt wielki.
Kolejne starty zaczęły sugerować nam, że organizatorzy zaczęli robić wszystko co możliwe, by taki mały klubik z Łęcznej pozbawić cennych punktów pozwalających utrzymać się na podium.
Polegało to na tym, że z turnieju na turniej powtarzała się dziwna sytuacja. Przyjmowano zgłoszenia co najmniej 11 naszych zawodników do rozgrywek, a po przyjeździe na miejsce – wystawiano do walk maksymalnie czworo – pięcioro gwarkowiczów. Co ciekawe, każdy widział, że dotychczasowi przeciwnicy, z którymi nasi wygrywali – byli jednak obecni na hali. (?) Czarę goryczy przelało skandaliczne zdarzenie podczas 9 edycji GP, które miało miejsce w ostatni weekend w Łącku.
Wówczas nasz Klub plasował się na 3 pozycji drużynowo w klasyfikacji. Gospodarze, nie wiedząc, jak powstrzymać silnych zawodników Gwarka (kadetki, kadeci) bez wiedzy naszych trenerów wystawili nam przeciwników z innych, o wiele starszych kategorii wiekowych.
Dla przykładu: Natalia Niedobylska – rocznik 2001 (Kadetka) za przeciwniczkę miała juniorkę Patrycję Joniec – juniorkę urodzoną w 1998 roku! (Kleofas Katowice). Dominik Dziurawiec (także kadet) rok 2000 boksował z juniorem z Tarnowa Kamilem Kurdziel (urodzony w 1999 roku).
I tylko czujne oko działaczy Gwarka obserwujących przebieg walk wyłapało, że coś jest nie w porządku. Dziwiła ogromna przewaga warunków fizycznych przeciwników naszych młodziutkich sportowców. Reakcja była natychmiastowa. Poprosili oni o sprawdzenie książeczek sportowych wspomnianych rywali. Po ujawnieniu rażących nieprawidłowości kierownik Gwarka błyskawicznie wycofał pozostałych naszych zawodników z walk i definitywne wycofanie się Klubu z dalszych zmagań w ramach ?? Międzynarodowego Grand Prix Małopolski.
A gdzie miejsce na sportową rywalizację? Na zamierzony cel rozpowszechniania dobra kultury fizycznej? Na zachęcenie młodzieży do uprawiania (?) jakże sprawiedliwego sportu?

Każdy inaczej kocha ten boks.

Zawodnicy, trenerzy i działacze MGKS Gwarek Łęczna dziękują Sponsorowi Strategicznemu MGKS Gwarek Łęczna Firmie LUBELSKI WĘGIEL „BOGDANKA” SA – jedyny na Lubelszczyźnie producent węgla kamiennego. Szczegóły oferty na stronie www.lw.com.pl

dsc_2557