Jubileuszowa Barbórka – za nami

TYLKO BOKS JEST PRAWDZIWĄ RYWALIZACJĄ, KTÓRA TAK NAPRAWDĘ ZBLIŻA PRZECIWNIKÓW.

XVII Barbórkowy Turniej Bokserski – „20 lat MGKS Gwarek Łęczna” za nami.
5.12.2015r odbyła się kolejna impreza sportowa organizowana przez nasz Klub, towarzysząca obchodom Dnia Górnika. I tym razem Hala Sportowa przy ul. Jaśminowej 6 stała się na trzy godziny miejscem pięściarskich zmagań.
Do prezentacji stawili się zawodnicy wszystkich kategorii wiekowych, w tym reprezentanci Kadry Polski Seniorów pod okiem trenera Kadry Zbigniewa Raubo, pochodzący z wielu klubów rozrzuconych po całej Polsce.

– województwo dolnośląskie –Champion Chojnów – członek Kadry Narodowej Seniorów Łukasz Niemczyk.
– województwo lubuskie – ŻKSW Boks Żary – kadet Kornel Siemaszko, junior Marcin Czajkowski oraz trener Łukasz Michalczewski.
– pomorskie – SKB Czarni Słupsk. Trener Jerzy Walczuk wybrał z drużyny: młodzika Kamila Majdańskiego oraz juniora Jakuba Walczuka.
– kujawsko – pomorskie – Z klubu Zawisza Bydgoszcz przyjechał do Łęcznej Szymon Hamerski.
– małopolskie – zawodnik Kadry Jarosław Iwanow – trener klubowy Tomasz Winiarski, Damian Kiwior – zawodnik Kadry, klub Tiger Tarnów.
– mazowieckie – Kadra – Bartłomiej Krasucki – Broń Radom.
– podlaskie – Kadra – Roger Hryniuk – Crystal Białystok, trener klubowy …..
Nasz region reprezentowały:kluby z Lublina: Berej Boxing Lublin – z trenerami Pawłem Berejowskim oraz Jerzym Zychem przyjechali: Damian Tymosz, Rafał Rzeźnik, Bartosz Dziwina, Wojciech Starzyński.  Z klubu Kalina Lublin gościli u nas trener Zbigniew Ciorgoń z Wiolettą Gontarską. Z kolei Olimp Lublin z trenerem klubowym Andrzejem Głąb reprezentował zawodnik Kadry Adrian Kowal. Z Avii Świdnik z trenerem Leszkiem Ciołkiem przyjechał Bartosz Zaborek. Z Chełma trenerem Józefem Radziewiczem Piotr Jędrzejewski – II LO Chełm.Z Klubu Gwarek wystąpili –   młodzicy w walkach towarzyskich, a w turniejowych: Sandra Bobowicz, Nikola Maziarczyk, Natalia Niedobylska, Mateusz Ćwirzeń, Kacper Franczak, Eryk Okoński, Bartosz Gała, Dawid Okoński.

“Partnerem Turnieju jest Lubelski Węgiel Bogdanka S.A., jedyny na Lubelszczyźnie producent Węgla Kamiennego. Szczegóły oferty na stronie: www.lw.com.pl

Sponsorzy Turnieju:

“Perła” – Browary Lubelskie S.A.; Łęczyńska Energetyka Sp. z o.o., Korporacja Gwarecka S.A., Związek Zawodowy Górników w Polsce, Związek Zawodowy Kadra, Związek Zawodowy Przeróbka,Związek Zawodowy Solidarność, Biuro Rachunkowe Małgorzata Grzywaczewska, Centrum Handlowe WAMEX, Bank Spółdzielczy, Usługi Transportowe Konowałek, Hotel Secession, Restauracja Country, PPHU Malinex, Pako Opakowania, Stacje Paliw MOBILL, Dom Top, Kobiecy Raj u Braffiterki, Maxmed, Foto – Video DWBogucki, Salon Fryzjerski Lady, Nivpol, PKO BP o/Łęczna.
Patronat Medialny Turnieju:
TVP S.A. O/Lublin, Leczna24, Nowy Tydzień, Gazeta Free.
 

Punktualnie o godzinie 17.00 do ringu wszeVice Prezes MGKS Gwarek Andrzej Grzesiuk.Jedną z niewątpliwych atrakcji wydarzenia była obecność dwóch spikerów: Marek Harasim, znany Łęczyńskiej publiczności, oraz publicysta pięściarski związany zawodowo z PZB Janusz Stabno. Walki odbywały się tylko w ringu, za to przy mikrofonie byliśmy świadkami zgodnej współpracy, co wzbogaciło całość imprezy.

Turniej rozpoczął się walką towarzyską. Rękawice skrzyżowali ze sobą: obaj z Gwarka. Spotkanie to zakończyło się remisem.

Przedstawiciel Polskiego Związku Bokserskiego Wojciech Nagórny wręczył odznaki PZB Vice Prezesowi Klubu Zdzisławowi Cichoszowi oraz trenerowi Markowi Szeremecie.
Kolejne wyróżnienia wręczył Pan Mirosław Tarkowski z Departamentu Kultury, Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego, reprezentujący Marszałka Województwa Lubelskiego Sławomira Sosnowskiego.
Wyróżnienia dla zasłużonych działaczy Klubu Gwarek na terenie Miasta i Gminy Łęczna dokonał Burmistrz Teodor Kosiarski, a Starosta Dariusz Kowalski nagrodził działania Klubu promujące rozwój sportu na terenie Powiatu Łęczyńskiego.
Po krótkiej prezentacji obsady sędziowskiej oraz wszystkich zawodników i trenerów przyszedł czas na kolejną atrakcję imprezy.
Obchody uświetnił nie tylko piękny ale i smaczny tort ufundowany przez Nivpol Anna Niwińska Sp.J. Smak tortu mogli podziwiać zebrani zaproszeni goście, sponsorzy, zawodnicy, trenerzy i działacze, a piękne hostessy z uśmiechem rozniosły porcje dla niespełna 400 kibiców zgromadzonych na widowni hal. Słodycz dla oka, oraz wsparcie zawodów zawdzięczamy firmie “Perła” – Browary Lubelskie S.A.
Przyszedł czas na główną atrakcję zawodów, 1 walkę towarzyską, której bohaterami byli Damian Olko – Mateusz Kozak. Wyrównany poziom walk obu panów zapewnił im remis.
Następnie odbyły sę walki turniejowe:
1 Kobiety – waga 48 kg kadetki
Sandra Bobowicz – MGKS Gwarek Łęczna pokonała przez TKO Wiolettę Gontarską – Kalina Lublin.

2 waga 64 kg SENIORZY. Do 1 walki seniorskiej do klatki ringu weszli:
Kadrowicz Adrian Kowal – Olimp Lublin oraz Jarosław Iwanow – Wisła Kraków. Walka była bardzo wyrównana, o czym świadczy wynik 2:1 dla Kowala.

3 Kobiety – waga 57 kg młodziczki
Nikola Maziarczyk wraz z Natalią Niedobylską (obie Gwarek) także się dobrze zaprezentowały, Nikola wygrała jednak przez TKO w 3 rundzie.

4 Walka – waga 42 kg młodzicy
Bartosz Zaborek – Avia Świdnik – Mateusz Ćwirzeń – MGKS Gwarek Łęczna. To spotkanie także zakończyło się poprzez TKO. Mateusz Ćwirzeń pokonał Bartka w 3 rundzie.

5 waga 64 kg – druga walka Seniorska.
Kadrowicz Łukasz Niemczyk – Champion Chojnów okazał się skuteczniejszy od Damiana Tymosza kończąc starcie przed czasem w 3 rundzie poprzez TKO.
6 waga 54 kg młodzik.
Kamil Majdański – SKB Czarni Słupsk miał znaczną przewagę nad Gwarkowiczem Kacprem Franczakiem, tak więc  ich spotkanie zakończyło się zgodnym werdyktem sędziowskim na korzyść Słupszczanina.
Do kolejnej 7 walki stanęli kadeci Kornel Siemaszko ŻKSW Boks Żary, nieznany kibicom Lubelszczyzny oraz Łęczynianin Eryk Okoński. Obaj byli bardzo dobrze przygotowani. Ogłoszone po starciu zwycięstwo Eryka było w pełni zasłużone, choć Kornel ku zaskoczeniu wszystkich okazał się godnym przeciwnikiem Eryka.
8 waga 69 kg to trzecia walka zawodnika Kadry Narodowej Seniorów.
 Damian Kiwior – Tiger Tarnów nie dał szans Gwarkowiczowi Bartoszowi Gała.
9 waga 60 kg kadet. W tej kategorii skrzyżowali rękawice odwieczni rywale Piotr Jedrzejewski II LO Chełm z naszym Dawidem Okońskim. Dawid spełnił swoje działaczy Gwarka wygrywając jednogłośnie z Chełmianinem.
10 waga 75 kg SENIORZY
Szymon Hamerski, kadrowicz (Zawisza Bydgoszcz) stoczył bardzo wyrównany pojedynek z Rafałem Rzeźnikiem (Berej Boxng Lublin), występującym podczas meczy w naszych barwach. Werdykt – udowodnił równy poziom walki i tylko sędziowskie punkty zadecydowały o  zwycięskim werdykcie dla Hamerskiego.
11 waga 60 kg spotkali się juniorzy: Jakub Walczuk – Słupszczanin z Bartoszem Dziwina. Obaj utytułowani zdolni zawodnicy, jak się można spodziewać obaj doskonale przygotowani. Także o werdykcie ich spotkania zadecydowała ocena sędziów – na korzyść Jakuba.
12 waga 67 kg junior – mający na Lubelszczyźnie bardzo dobrą opinię zdolnego pięściarza Wojciech Starzyński z Klubu Berej Boxing Lublin jak się okazało, na wygraną musiał zapracować. Jego przeciwnik reprezentant klubu z Żar Marcin Czajkowski,  mający wiele wspólnego z naszym miastem nie czuł się na łęczyńskim ringu obco, szczególnie z tak mocnym dopingiem swoich kibiców.  Wojtek z kolei często startuje w naszych barwach klubowych, gwarkowy ring nie jest mu więc obcy.
13 walka +91 kg , jako szczęśliwa trzynastka, przynajmniej dla Białostocczanina, Rogera Hryniuka, kadrowicza z Crystala Białystok, który stoczył także wyrównaną walkę wraz z Bartkiem Krasuckim z Broni Radom. Była to niezła dawka emocji dla oglądających.

 

DSC_4725 (Large)

Zdaniem zebranych gości, działaczy, sław, zawodników.

Wojciech Nagórny

Zmiana przez te 20 lat nastąpiła ogromna. Klub okrzepł zarówno organizacyjnie jak i sportowo. Mimo krótkiego okresu działalności jako klub sportowy, Gwarek jest bardzo znany i ceniony w kraju. W początkach działalności działacze klubowi potrafili zorganizować i wystartować z powodzeniem w ligach bokserskich.

Bardzo ważnym elementem jest ciągłość pracy działaczy klubowych. Nie zrażają się chwilowymi kłopotami, a przeciwnie,  pracują dalej, wytrwale i z co raz większym skutkiem, czego dowodami są coroczne turnieje Barbórkowe, których ranga co roku się zwiększa, czego dowodem jest start kadry narodowej w tegorocznym turnieju. Tak dobrze przeprowadzony i we wspaniałej atmosferze dzięki przemyślanej organizacji pracy przez działaczy klubowych, turniej ten jest wspaniałą promocją naszej dyscypliny. Wspaniałe nagrody, konkursy dla widowni itd. to jest to czego także oczekują sportowcy i widzowie. Szczególnie podobali i się najmłodsi zawodnicy Gwarka ich chęć zwycięstwa, zaangażowanie i już dobre wyszkolenie pomimo początków. A  to jest dowód na bardzo dobrą pracę sztabu szkoleniowego.

Publicysta pięściarski związany zawodowo z PZB, autor fantastycznej książki o Mistrzu Olimpijskim Marianie Kasprzyku Janusz Stabno:

„ Po raz kolejny mam przyjemność gościć w Łęcznej na zawodach bokserskich i po raz kolejny Gwarek stanął na wysokości zadania. Trzynaście ciekawych walk w różnych kategoriach wiekowych było bardzo dobrym podsumowaniem 20-lecia istnienia klubu.”

Trener Gwarka Marek Szeremeta po turnieju:

“W mojej ocenie turniej przebiegał w bardzo dobrej atmosferze. W tym miejscu chciałbym podziękować władzom i trenerom Polskiego Związku Bokserskiego za umożliwienie pokazania naszym kibicom zawodników Kadry Narodowej Seniorów. 

Postawę zawodników Gwarka zostawiam do oceny przez licznie zgromadzoną publiczność. Chce tylko wyróżnić nasze zawodniczki, które mimo krótkiego stażu “zostawiły serce na ringu”. Chciałbym też podziękować trenerom: Pawłowi Berejowskiemu, Józefowi Radziewiczowi, Tomkowi Winiarskiemu, Łukaszowi Michalczewskiemu, Zbigniewowi Ciorgoniowi, Leszkowi Ciołek, Jurkowi Walczukowi – dzięki tym trenerom i ich zawodnikom, turniej stał na dobrym poziomie.”

 Trener zaprzyjaźnionego z Gwarkiem Klubu Berej Boxing Lublin Paweł Berejowski podsumował:

“Moje wrażenia po turnieju są jak najbardziej pozytywne. Takie turnieje to jest ranga mistrzowska, to jest sprawdzian dla zawodników, dla trenerów; osiąga się wspólne doświadczenia. Bez takich imprez boks będzie upadał, takie imprezy powinny się odbywać jak najczęściej. GWAREK zasługuje na pochwały w organizacji imprezy, która była doskonale zorganizowana Ja jako były zawodnik czuję się w Gwarku jak w domu – pamiętam całą historię powstania, bo byłem tam od początku jak miałem 19 lat i pamiętam każdy rok jaki był kolejny w dziejach Gwarka. Do tej pory pamiętam wszystkie imprezy, bo jestem zapraszany jako trener ze swoimi zawodnikami na każde zawody i bardzo się cieszę że nasza współpraca trwa tak długo. Nagrody jak i obsada turnieju stała na bardzo dobrym poziomie GWAREK zasługuje na pochwały.

Nie będę negatywnie komentował startu moich zawodników, ale wymagałem od nich więcej. Nie poszło tak jak powinno, ale każda walka to doświadczenie. Szkoda ze werdykty były 2×1 a przecież mogły być w druga stronę. Pozdrawiam”

 Po turnieju, trener z Żar Łukasz Michalczewski powiedział:

„Co do wyjazdu i startu pomimo że wiadomo zwycięstwa są solą sportu i w turnieju zanotowaliśmy dwie porażki występ uważam za udany pod kilkoma względami.Po pierwsze to że nasi zawodnicy wzięli udział w bardzo fajnym turnieju i który stał na wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym. Dwa że nasi zawodnicy pokazali się z dobrej strony podam przykład Kornela, który sam mnie prosił o mocniejszego przeciwnika na tym turnieju, bo chciałby się sprawdzić z kimś mocniejszym (sam miał 4 walki) i tu miał mocnego chłopaka z drużyny gospodarzy; trzeba przyznać że pomimo punktowej porażki fajnie się zaprezentował a walka którą dał podobała się publiczności. Drugi nasz zawodnik Marcin Czajkowski boksował z niewygodnym przeciwnikiem boksującym z kontry i wydawało się nam, że zrobił w tej walce wystarczająco, aby ją wygrać, jednak sędziowie orzekli werdykt 1-2 dla zawodnika z Lublina. Dla naszej młodej sekcji pięściarskiej była to wspaniała okazja żeby pokazać się na Lubelszczyźnie dla naszych zawodników kolejne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości.”

Od lewej: trener Łukasz Michalczewski, zawodnik Kornel Siemaszko, Trener Kadry Zbigniew Raubo, zawodnik Marcin Czajkowski.12336439_550045198486021_685020765_n

Na 3 nasze pytania odpowiedział także Jarek Iwanow z krakowskiej Wisły
  1. Jak byś podsumował swój start na łęczyńskim ringu?

 Jarek: Walka była ciężką i bardzo wyrównaną ze względu na dobrego przeciwnika, który wygrał tegoroczne Młodzieżowe Mistrzostwa Polski. Pomimo faktu, że sędzia podniósł do góry rękę mojego przeciwnika, jesteśmy z trenerem zadowoleni z tego, co pokazałem w ringu. Oczywiście są małe błędy, które zostaną poprawione. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony z danej imprezy.

  1. Czy kiedykolwiek boksowałeś na Lubelszczyźnie, z jakimi skutkami?

Jarek: Na Lubelszczyźnie boksowałem po raz pierwszy.

  1. Jak trafiłeś do tego sportu, jaka była droga do sukcesu zwanego powołaniem do kadry

Jarek: W ogóle, pochodzę z Krymu, ale ze względu na to, że mój dziadek był Polakiem, podjąłem decyzję przenieść się do Polski. Trenuję boks od dziecka. Moi rodzice byli ciągle w pracy i nie było nikogo, aby pilnować mnie po moich zajęciach w szkole. Akurat niedaleko mojej szkoły była sekcja kickboxingu i rodzice zapisali mnie tam. Na początku traktowałem treningi jak zabawę, bo byłem dzieckiem, ale później zaangażowałem się i zacząłem boksować na turniejach z różnym skutkiem. Później równolegle zacząłem boksować na turniejach bokserskich. W końcu przeszedłem całkowicie na boks.    Zaraz po przyjeździe do Krakowa podjąłem studia i zacząłem szukać sekcji boksu w Krakowie. Znajomi polecili mnie sekcję bokserską na TS Wisła Kraków. Tu przyjęli mnie ciepło i już po pierwszym treningu byłem zadowolony z pracy trenerów i ogólnej atmosfery na sali i postanowiłem zostać.