Michał Smerdel: Stać mnie na więcej

Walka Michała Smerdela z Sopą Kastriotem była najbardziej emocjonującym pojedynkiem meczu rozegranego w Łęcznej. Rywalizacja brązowych medalistów mistrzostw seniorów Polski i Niemiec obfitowała w wiele emocjonujących akcji i podobała się kibicom. Jak swoją postawe ocenia zawodnik Gwarka ?

Cieszę się ze zwyciestwa, ale czuję, że mogłem dać z siebie wiecej w pierwszych dwóch rundach. W trzeciej odsłonie wiedziałem, że musze pójśc na całość i przyjąłem wymiane, zadając więcej celnych ciosów co zadecydowało o moim zwycięstwie. Super, że walka podobała się kibicom.

Już niedługo Michał podejmie kolejnych wymagających rywali. W maju na ringu w Zamoościu zaboksuje z reprezentantem Ukrainy a później reprezentować będzie Polskę w międzypaństwowym meczu z Katarem, który odbędzie się w Rzeszowie.

Cały czas ciężko trenuje,aby stale być w najwyżej formie. Mam nadzieję, że w moich najbliższych potyczkach rywale będą równie wymagający jak Kastriot Sopa. Prawdopodobnie dostąpie zaszczytu reprezetowania naszego kraju w Rzeszowie. To dla mnie wielkie wyróznienie.

Z tego miejsca chciałbym podziękować moim trenerom Bolesławowi Charendarzowi i Markowi Kozakowi. Wkładają wiele trudu, przekazując mi tajniki pięściarstwa. Wszystko możliwie jest dzieki wsparciu Łęczyńskiej Energetyki, która zapewnie mi idealne warunki treningowe.

Dodaj komentarz